- autor: robertg78, 2010-05-17 17:05
-
W sobotę o godz.: 16-tej graliśmy z liderem Klasy "B" Pogonią Ruda Śląska . Niestety przegraliśmy ten ważny mecz 1:3.
Mecz rozpoczął się od naszych ataków, bardzo aktywny w pierwszej połowie Majowski strzela niecelnie w 15 minucie. W 20 minucie Majowski przyjmuje piłkę w polu karnym a zawodnik gości tnie go równo z trawą, lecz gwizdek sędziego z Rudy Śląskiej milczy. W 22 minucie jedna z nielicznych kontr zespołu gości kończy się bramką i wynik brzmi 0:1. Nasza druzyna nie załamała się takim obrotem sprawy , dobre dośrodkowanie Guśtaka, ale obrońca Pogoni wyciąga ręcę wysoko i zbija piłkę - działo się to w polu karnym, lecz i tym razem sędzia nie chciał tego widzieć, nawet zawodnicy i kibice Pogoni byli pewni, że będzie jedenastka. Strażak w dalszym ciągu atakował i bramkę strzela Przybyła w 42 minucie po ładnej indywidualnej akcji Guśtaka. Można także odnotować dwa bardzo groźne strzały Przybyły lecz bramkarz gości tego dnia był bezbłędny. Na drugą połowę Strażak wyszedł bardzo zmobilizowany i atakował od początku. Niestety znowu niewykorzystane dwie sytuacje (Płatek i Neznal), a jakby tego było mało pomocnikowi Pogoni wychodzi strzał życia i w 55 minucie przegrywamy 1:2. W 60min. wchodzi na boisko Kuraś , który za chwilę ładnie uderza z główki , lecz bramkarz gości broni rewelacyjnie. Minute później strzał Kurasia mija minimalnie okienko bramki gości. Nasi zawodnicy bardzo chcieli wyrównać i czasami nasza przewaga była miażdżąca.W 86 min. dobra sytuacja Paszka lecz strzał chyba za lekki i bramkarz nie ma problemu ze złapaniem piłki. W 87 minucie Przybyła jest faulowany od tyłu w nogi i to już musiał sędzia zobaczyć i mamy jedenastkę. Niestety nasz najskuteczniejszy strzelec Płatek nie wykorzystuje rzutu karnego (bramkarz gości broni). Nasza drużyna jeszcze nie umiała uwierzyć w to co się stało i znowu nadziała się na jedną z nielicznych kontr Pogoni i mecz zakończył się wynikiem 1:3. Mecz był bardzo interesujący, było dużo walki i zaangażowania z obydwu stron, lecz stare przysłowie piłkarskie mówi : " niewykorzystane okazje się mszczą" i tak było w tym meczu. Pogoń wykorzystała wszystkie swoje okazje i schodziła z boiska w Śmiłowicach nadal niepokonana. Szkoda tylko że sędziowie nie potrafili dostosować się poziomem sędziowania do tak dobrego widowiska ! Kto wie jak potoczyłyby się losy tego spotkania jakby ... ?Gratulacje dla Pogoni Ruda ŚLĄSKA, miejmy nadzieję , że spotkamy się w przyszłym sezonie w Klasie "A".
22.05.2010r. gramy również bardzo ważny mecz z Hetmanem Katowice , który zajmuje 3 pozycję. W tym meczu trzeba poprawić skuteczność , a o wynik możemy być spokojni !